Gdy popatrzy się na wszechobecne reklamy banków i innych placówek finansowych myśli się, że pożyczka musi być oprocentowana. Niekoniecznie, zdarzają się również nieoprocentowane i dobrze jest wiedzieć co się z tym wiąże.
Ciekawostki o pożyczce nieoprocentowanej
Pierwszym, co trzeba wiedzieć o pożyczce nieoprocentowanej to fakt, że regulują ją przepisy prawne. Już artykuł 720 kodeksu cywilnego wyraźnie mówi, że pożyczka wcale nie musi być oprocentowana. Oznacza to że pożyczka może być opłatna lub nieodpłatna. Nieodpłatność wyraża się poprzez brak odsetek. Przymus jest tylko wówczas, kiedy oprocentowanie jest przewidziane umową. Patrząc na pożyczkę i zastanawiając się czy wziąć ją bez oprocentowania, gdy istnieje taka możliwość trzeba pamiętać, że taka sytuacja jest korzystna dla pożyczkobiorcy. Płyną z niej określone korzyści, które zgodnie z obowiązującymi przepisami powinny być zaliczone do przychodów w ramach tzw. nieodpłatnych świadczeń.
Taka sytuacja jest możliwa w różnych kombinacjach stron, w tym w pożyczkach prywatnych, gdzie stronami są osoby fizyczne, jednocześnie nie prowadzące żadnej działalności gospodarczej.
Pożyczka nieodpłatna, nie zawsze darmowa
Koszty odsetek, czyi koszty pożyczki zawsze ponosi pożyczkobiorca. To on je spłaca i to dla niego pożyczka jest znacznie droższa. Spłacana suma jest wyższa, od sumy która została pożyczona. W przypadki nieoprocentowanej pożyczki pożyczkobiorca ma znaczące korzyści, głównie poprzez nieodpłatne korzystanie z pożyczonego kapitału i otrzymania na konto żądanej kwoty pożyczki. W porównaniu z osobami, które płacą odsetki wydaje się to znacznie korzystniejsze. Trzeba jednak pamiętać, że całkowicie darmowe pożyczki nie istnieją, co najwyżej mogą okazać się tańsze, niż inne. W momencie, kiedy zawierana jest umowa o pożyczkę nieoprocentowaną, czyli nieodpłatną pojawia się powstanie przychodu w związku z nieodpłatnym świadczeniem. Wynika to z ustawy o podatku dochodowym i nie należy przed tą odpowiedzialnością uciekać.
